Często słyszę od moich klientek:
„Niby sprzedaż ruszyła, a ja zamiast się cieszyć, mam napady paniki”.
„Wiem już co robić i kiedy, ale nie mogę zabrać się za działanie, paraliżuje mnie strach.”
„Rozumiem, że jak podniosę cenę, więcej zarobię, ale nie mogę pozbyć się lęku, że klienci przestaną mnie lubić i ode mnie odejdą.”
„Wstydzę się mówić o swojej ofercie, chociaż wiem, że jest świetna”
I wtedy czuję, jak całe moje uczenie o strategii bierze w łeb. (Na szczęście tylko na chwilę;) Bo co z tego, że moja klientka WIE, skoro lęk nie pozwala jej działać według tej wiedzy?!!
A ja KOCHAM praktykę. Dopóki coś nie działa, to nie działa.
I mam gdzieś, że wiedza jest sensowna, merytoryczna itd… to EFEKTY są dla mnie najważniejsze i dlatego przez ostatnie 4 lata zainwestowałam ponad 50 tysięcy złotych w swój rozwój na temat wiedzy o energii, emocjach, układzie nerwowym i oczywiście – biznesie.
Najpierw testowałam na sobie 😀 a potem uczyłam moje klientki zarówno strategii biznesowych jak i pracy z energią, emocjami, ciałem.
Z czasem stawało się dla mnie coraz bardziej jasne, że to praca z układem nerwowym jest jedną z najważniejszych na drodze do obfitości finansowej – a temat lęku pojawia się bardzo często i dlatego właśnie z tą emocją będziemy pracować podczas warsztatów.
Miejsce: on-line – Platforma Clickmeeting
Czas:
To intensywny, 3-dniowy proces podczas którego teoria przeplata się z ćwiczeniami, dlatego przewiduję w trakcie dwie, 7 minutowe przerwy.
Uwaga!!!
Nie zalecam przychodzenia na warsztaty osobom, które są w bardzo złej kondycji psychicznej (trudne wydarzenia życiowe jak żałoba, głęboka NIELECZONA depresja, schizofrenia itd). W takich sytuacjach dużo lepiej sprawdzi się indywidualna pomoc terapeuty.
Podczas warsztatów dowiesz się, jak pracować z lękiem, jak osłabić jego działanie, jak poczuć się lepiej i dlaczego konkretne lęki sabotują Twoje działania biznesowe.
Ta wiedza może odmienić Twoje podejście do biznesu, ale ostrzegam: to, co usłyszysz może nie być przyjemne, podobnie jak proces uwalniania emocji lęku.
Jeśli nie masz ochoty nie musisz się dzielić swoimi przemyśleniami i problemami podczas warsztatów, ale szczerość wobec siebie jest niezbędna, żeby proces zadziałał.
Spotkanie będzie nagrane, ale zapis będzie dostępny tylko przez 7 dni.
Monika G. napisała:
„Cześć, Lena, Bardzo Ci dziękuję za warsztaty „Spotkanie z lękiem w biznesie”. Od piątku nie mogę się otrząsnąć i widzę, że poruszane tematy nadal we mnie pracują. Z natury jestem nieśmiała i wycofana, dlatego nie odważyłam się ani pokazać na kamerce, ani odezwać na forum, a i tak dokonałam ważnych odkryć. Pierwszym z nich jest to, że boję się ruszyć z biznesem, bo wtedy inni mnie zobaczą, a ja jestem nauczona bycia przezroczystą. Drugim było to, że wiem, że to, co tworzę, jest dobre i wartościowe, ale nie umiem przyjmować komplementów, dlatego boję się innym pokazać moje dzieła. Nie wiem, jak to zrobiłaś, ale mimo pozostania w cieniu na Twoich warsztatach dotarłam do tego, do czego nie udało mi się dotrzeć w czasie czteroletniej psychoterapii. Teraz już wiem, z czym muszę pracować, żeby w końcu ruszyć z własną firmą. Bardzo Ci za to dziękuję! Wdzięczna za wskazanie kierunku.”
Joanna Cudna napisała:
„Lena nie wiem jak to się stało. Miałam na terapii przepracowane wiele emocji uwięzionych w ciele w postaci bólu, ale jedno się nie zmieniało: napięcie w lewym ramieniu i przedramieniu. Nasilało się przy każdym stresie – wystarczył hałas. Żadne techniki relaksacyjne nie dawały temu rady.
W trakcie sesji niewiele sobie uświadomiłam (we mnie takie rzeczy zawsze długo pracują). Po niej po prostu padłam i zasnęłam snem sprawiedliwego na kilka godzin. Pierwszy raz od ponad czterech lat obudziłam się bez uporczywego bólu. Ten ból mi jeszcze wraca jak się spinam, stresuję i spodziewałam się, że tak będzie, bo jest pamięć mięśniowa i rozluźnianie mięśni też trzeba wyćwiczyć. Natomiast nie jest już permanentny.Łatwiej mi się go teraz pozbywać.
Dominika Borys napisała:
„Nie spodziewałam się takiej głębokiej pracy i nie wiedziałam, że nawet online tak można. Przyszłam na warsztaty bez lęku, a okazało się, że jednak coś tam jest, co było dla mnie nieoczywiste. Myślę, że to doświadczenie pomoże mi iść dalej i sięgać po więcej, bo odpuściłam przekonanie, które nieświadomie mnie blokowało.„
Ilona Kubiczek napisała:
„Na warsztacie odkryłam skąd wzięły się pewne zachowania i przekonania, które zatrzymują mnie przed odważnym działaniem i wychodzeniem do ludzi z moimi pracami. Jak dużo spraw nagromadziło się przez lata. Podobało mi się bardzo w jaki sposób prowadziłaś spotkanie. Twój spokój, ciepły głos i uważność na nas, uczestniczki był bardzo wspierający w tej drodze przez pułapki naszych i nie naszych lęków. Dziękuję, że pokazałaś nam sposoby jak radzić sobie z trudnymi emocjami, jak zmniejszyć ich moc i siłę. To było bardzo uwalniające. Dużo dobrego, pozostało po tych warsztatach w mojej głowie.”
Lena Grzesik - Biznes Mocy